„Solidarność Samorządów”: nowa misja niezależnych aktywistów miejskich
17-06-2019
Przedstawiciele ruchów miejskich oraz niezależni samorządowcy z całej Polski zaprezentowali 17 czerwca w Warszawie program pod nazwą „Solidarność Samorządów”. Postulują w nim m.in. zmianę ordynacji wyborczej na bardziej proporcjonalną, walkę z ociepleniem klimatu oraz smogiem, deglomerację, wzmocnienie sektora usług publicznych, a także zażegnanie kryzysu mieszkaniowego.
Jednym ze współautorów programu jest Łukasz Gibała, szef klubu radnych i były kandydat na prezydenta Krakowa, który wraz z niezależnymi samorządowcami z całej Polski buduje nową inicjatywę polityczną „Energia Miast”. W swoim wystąpieniu Gibała odniósł się do burzy medialnej, jaka rozpętała się po wysunięciu przez niektórych przedstawicieli władz lokalnych postulatów daleko idącej decentralizacji państwa.
– Kwestia samorządów będzie jedną z osi sporów w zbliżającej się kampanii wyborczej. To pewne. Chcemy zatem wykorzystać szansę, by zaprezentować progresywny plan odnowy życia publicznego w samorządach – mówił Gibała, podkreślając, że sygnatariusze programu reprezentują ponad dwieście tysięcy wyborców. – Choćby z tego względu liczymy na konstruktywną debatę z samorządowcami skupionymi wokół inicjatywy 4 czerwca – zaznaczył Gibała.
Pod tezami programu „Solidarność Samorządów” podpisali się także warszawscy aktywiści Jan Śpiewak oraz Jan Mencwel. – Platforma Obywatelska zabiła ducha Solidarności. Widać to w propozycjach ogłoszonych 4 czerwca w Gdańsku przez skupionych wokół niej samorządowców. Podstawą prowadzenia działalności publicznej nie może być egoizm ani krótkoterminowe zyski! – apelował Śpiewak.
Jan Mencwel odniósł się do niszczenia środowiska naturalnego przez władze samorządowe. – „Betonoza” opanowała nasze miasta i miasteczka. Obserwujemy masową wycinkę drzew i sukcesywne niszczenie terenów zielonych. W dobie katastrofy klimatycznej to zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne, z którym czym prędzej trzeba skończyć. Dlatego chcemy dodatkowej ochrony dla starszych drzew i możliwości wprowadzania Wyjątkowego Stanu Klimatycznego przez samorządy – mówił Mencwel.
Z kolei Katarzyna Sztop-Rutkowska, była kandydatka na prezydenta Białegostoku, przypomniała 15 tez ogłoszonych przez Kongres Ruchów Miejskich w roku 2015. Postulowały one radykalną demokratyzację życia w samorządach oraz prowadzenie zrównoważonej polityki rozwojowej.
– Dzisiaj postulujemy zmianę ordynacji z metody D’hondta na bardziej proporcjonalną. Nasz komitet zdobył ponad 10% poparcia w ostatnich wyborach do rady miasta w Białymstoku, a nie posiada nawet jednego mandatu. W efekcie głos tysięcy ludzi nie jest reprezentowany. Z pewnością nie tak powinna wyglądać lokalna demokracja – podkreślała Sztop-Rutkowska.
Tarnowski radny i aktywista Tomasz Olszówka tłumaczył zaś, jak ważna jest perspektywa średnich i małych miast Polski. – Nasz kraj musi się rozwijać równomiernie. Popieramy postulaty dotyczące deglomeracji i zdajemy sobie sprawę, że ogromnym wyzwaniem jest wyludnianie prowincji oraz wykluczenie transportowe, którym trzeba przeciwdziałać – mówił Olszówka.
Samorządowcy i działacze miejscy prezentujący 21 tez programu „Solidarność Samorządów” podkreślali, że najbliższe wybory nie mogą stać się wyłącznie obroną dotychczasowego status quo. Powinny one dać impuls odważnej inicjatywie odnowy życia publicznego w Polsce, bo tylko demokratyczny, przyjazny i uczciwy samorząd może doprowadzić do wzrostu aktywności obywatelskiej.