Klub Radnych „Kraków dla Mieszkańców” złożył projekt uchwały, który ma uniemożliwić finansowanie wydarzeń o charakterze politycznym ze środków publicznych miasta. Uchwała zakłada, że Kraków oraz jego jednostki i spółki nie będą już promować się ani dotować imprez, które promują partie lub środowiska polityczne. – Inicjatywa jest reakcją na wydatki poniesione przez miasto w związku z udziałem w tegorocznym Campusie Polska Przyszłości 2024 – tłumaczy Łukasz Gibała, lider klubu.

Złożony projekt uchwały jest bezpośrednią odpowiedzią na fakt, że Kraków stał się oficjalnym partnerem wydarzenia, którego twarzą jest Rafał Trzaskowski. Pomimo formalnej apolityczności, projektodawcy uchwały dowodzą, że Campus jest wydarzeniem promującym środowisko Koalicji Obywatelskiej.

Udział Krakowa w tegorocznym Campusie wiązał się z wydatkiem ponad 76 tysięcy złotych, pochodzących z budżetu miasta. Środki te zostały przeznaczone na pakiet promocyjny, występ Teatru KTO oraz delegacje dla prezydenta, jego zastępcy i urzędników. Radni argumentują, że w sytuacji, gdy miasto boryka się z poważnymi problemami finansowymi, wydawanie pieniędzy podatników na tego typu imprezy jest niedopuszczalne.

– Nie ma zgody na to, by miasto dotowało imprezy, które w jawny sposób promują konkretne partie polityczne. To nie są pieniądze na partyjne wiece, to pieniądze na drogi, szkoły i żłobki. Chcemy raz na zawsze wyeliminować dwuznaczność i upewnić się, że żadne publiczne środki nie trafią na wydarzenia, które mają na celu promocję polityków, a nie naszego miasta – mówi Gibała.

Projekt zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa.

AKTUALIZACJA: 9 października 2024 roku rada miasta przyjęła projekt uchwały.