Strona używa ciasteczek...

close więcej
GIBAŁA.PL > AKTUALNOŚCI > newsy

Rada miasta powinna mieć kontrolę nad „Wesołą”

podziel artykuł

fb twit

#Wesoła od nowa

Łukasz Gibała sprzeciwia się przejęciu przez spółkę Agencja Rozwoju Miasta Krakowa sp. z o.o. terenów poszpitalnych w rejonie Wesołej. Kontrowersyjny pomysł prezydenta budzi wiele wątpliwości nie tylko wśród radnych, ale także mieszkańców Grzegórzek, którzy obawiają się, że ten teren zostanie sprzedany deweloperom i zabetonowany.

W 2018 roku w związku z przenosinami szpitala Uniwersyteckiego, który z ul. Kopernika przeprowadzał się na Prokocim, Kraków zyskał szansę przejęcia całego kompleksu szpitalnego wraz z przyległymi działkami w rejonie Wesołej. Wtedy też Łukasz Gibała wraz z Krakowianami rozpoczęli walkę o wykup terenów poszpitalnych przez miasto. Zachodziła obawa, że ta część Grzegórzek, zamiast zmienić się w nowy, zielony salon Krakowa, zostanie sprzedana deweloperom i zabetonowana, tym bardziej, że władze miasta nie wykazywały zainteresowania wykupem tego obszaru. Ostatecznie prezydent uległ presji wszystkich tych, którzy zabiegali o utworzenie parku w rejonie Wesołej. W 2019 roku teren poszpitalny został wykupiony, a mieszkańcy w konsultacjach społecznych mieli zadecydować o zagospodarowaniu terenów zielonych, zabytkowych budynków, dróg i parkingów.

Niestety na początku listopada 2020 roku Jacek Majchrowski przedstawił projekt uchwały, zgodnie z którym Agencja Rozwoju Miasta Krakowa sp. z o.o. miałaby otrzymać pozyskane przez gminę od Szpitala Uniwersyteckiego tereny. Ponad 9 hektarów w centrum miasta stałoby się własnością miejskiej spółki. Budzi to wiele obaw, gdyż w konsekwencji rada miasta praktycznie straciłaby kontrolę nad tym terenem. Decyzję o sprzedaży tego obszaru podejmowałby wyłącznie prezydent, który sygnalizował już wcześniej, że widzi możliwość otwarcia terenu Wesołej na działania prywatnych deweloperów. Wątpliwości budzi również sama spółka. Jak wynika z informacji przekazanych przez Agencję Rozwoju Miasta Krakowa sp. z o.o., w okresie od końca lutego 2019 roku do końca lipca 2020 roku zatrudniała ona 9 osób, na których wynagrodzenia wydano – bagatela – ponad milion złotych, a całościowy koszt funkcjonowania spółki w tym czasie wyniósł niemalże dwa i pół miliona złotych.

Mieszkańcy Grzegórzek sprzeciwiają się przejęciu terenów poszpitalnych przez ARMK. Obawiają się, że Wesoła zostanie sprzedana deweloperom. Konsekwencją tego mogłoby być dogęszczenie intensywnie zabudowywanych Grzegórzek, wybudowanie wysokich biurowców i bloków, zwiększenie korków w centrum miasta i jeszcze większe problemy z parkowaniem.

Łukasz Gibała w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej zabiegał o utworzenie zielonej Wesołej – rozległej przestrzeni rekreacyjnej dla Krakowian, dlatego też nadal będzie walczył o ten teren, sprzeciwiając się przejęciu Wesołej przez spółkę.

Podobne artykuły

newsy

Czy krakowskie Wodociągi dają pożywkę mafii śmieciowej?

Mamy uzasadnione podejrzenia, że Wodociągi mogą łamać prawo, zlecając wywóz i utylizację odpadów z oczyszczalni ścieków z pominięciem wymogów Prawa zamówień publicznych.

arrow-more

newsy

Darmowa komunikacja dla wolontariuszy WOŚP. 

Na najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa odbędzie się głosowanie nad projektem uchwały złożonej przez klub radnych Kraków dla Mieszkańców, która przewiduje wprowadzenie bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w dniu finału zbiórki i ułatwienie pracy osobom zaangażowanym w tę wyjątkową akcję.

arrow-more

newsy

Czy właściciele zaginionych psów i kotów będą mieli szansę dowiedzieć się o śmierci swojego zwierzęcia pod kołami samochodów? 

Elektroniczne znakowanie, czyli czipowanie psów i kotów jest już powszechne. Czipy mają więc często również i te zwierzęta, które niestety giną pod kołami samochodów na krakowskich ulicach. Jednak zobowiązane do ich usuwania miejskie służby nie sprawdzają czipów, a tym samym danych właścicieli.

arrow-more