Czy w Krakowie powstaną kolejne odłowie dla dzików?
03-09-2021
Na przestrzeni ostatnich lat problem dzików pojawiających się w Krakowie znacząco się zwiększył, a w konsekwencji wzrósł także związany z tym faktem niepokój mieszkańców. Dzięki licznym apelom Krakowian i organizacji pozarządowych oraz inicjatywie Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Tomaszowicach w marcu 2021 roku na terenie Ruczaju pojawiła się pierwsza odłownia dla tych zwierząt. – Ustawienie tej pułapki okazało się dobrym rozwiązaniem – mówi Łukasz Gibała, lider klubu „Kraków dla Mieszkańców”.
Obecnie wykorzystywana odłownia została przeniesiona z Ruczaju na osiedle Podwawelskie, dzięki czemu już pierwszej nocy odłowiono stado 20 zwierząt. – Jest to niezaprzeczalny dowód, że ten sposób działa i problem dzików bytujących w mieście może byd rozwiązywany bez użycia przemocy wobec bezbronnych zwierząt – tłumaczy Gibała. Złapane w taki sposób dziki są wywożone na tereny pozamiejskie.
Sygnały o dzikach dochodzą jednak z niemal wszystkich części miasta. To już nie tylko Borek Fałęcki i Ruczaj, ale także chodby Czyżyny czy Bronowice. Z tego powodu klub „Kraków dla Mieszkańców” złożył dzisiaj projekt uchwały w sprawie radykalnego zwiększenia liczby odłowni – co zresztą także postuluje Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Tomaszowicach, który odpowiada za krakowskie odłownie. Jego pracownicy argumentują, że na terenie Krakowa przydałoby się co najmniej 4-5 takich pułapek.
AKTUALIZACJA: Uchwała została przyjęta przez radę miasta