Środową sesję rady miasta zdominowały dwa tematy: rezolucja autorstwa klubu Kraków dla Mieszkańców w sprawie osiedla Mieszkanie Plus na Klinach oraz prezydencki projekt zmieniający uchwałę w sprawie strefy płatnego parkowania. Oba wywołały wiele emocji i burzliwą dyskusję. Finalnie, mimo sprzeciwu radnych PiS, rezolucja w sprawie osiedla zbudowanego w ramach rządowego programu została przyjęta. Podobnie stało się z uchwałą dotyczącą SPP, tę jednak radni całkowicie przemodelowali.

Mieszkańcy osiedla przy ul. Anny Szwed-Śniadowskiej sygnalizowali swoje problemy wielu radnym, ale to klub Kraków dla Mieszkańców zdecydował się na formalne działania w ich sprawie. W rezolucji, skierowanej do Premiera, Parlamentu i odpowiedzialnej za program Mieszkanie Plus spółki PFR Nieruchomości Rada Miasta Krakowa zaapelowała o pilne podjęcie działań w celu poprawy sytuacji mieszkańców tego osiedla. A jakie są ich kłopoty? Zasiedlanie 481 mieszkań, powstałych w ramach rządowego programu, rozpoczęło się z sięgającym niemal roku opóźnieniem. PFR Nieruchomości zaczął się nieoczekiwanie wycofywać z opcji dojścia do własności. Mimo teoretycznego zamrożenia czynszów inne opłaty wzrosły do tego stopnia, że koszty najmu zbliżają się do stawek rynkowych. Mieszkania mają wiele usterek, a ich lokatorowie nie mogą się doczekać koniecznych napraw. Wiele ich historii można było z pierwszej ręki usłyszeć podczas obrad, ponieważ licznie pojawili się w Magistracie. Przybył także prezes rządowej spółki PFR Nieruchomości. Z tych powodów ten punkt obrad był rozpatrywany jako pierwszy, a projekt rezolucji zaraz potem został poddany pod głosowanie. Przeciw zagłosowali wyłącznie radni PiS.

Kolejnym budzącym emocje tematem środowej sesji były podwyżki opłat w strefie płatnego parkowania. Przedstawiony przez Jacka Majchrowskiego projekt uchwały w tej sprawie został jednak przez radnych gruntownie zmieniony. Wbrew propozycji prezydenta bez zmian pozostają abonament mikroprzedsiębiorcy (miał zostać zlikwidowany) i abonament mieszkańca (miał podrożeć o 100%). W podstrefie A nie będziemy także płacić w niedziele, czego chciał Magistrat. Stawki godzinowe wzrosły radykalnie, ale ta podwyżka w niewielkim stopniu dotknie posiadaczy Karty Krakowskiej – dla nich zostały ustanowione odrębne stawki. Za pierwszą godzinę parkowania będą płacić tyle samo, ile obecnie, jednak za drugą i trzecią – o kolejną złotówkę więcej. Czwarta i następne godziny będą kosztować tyle, ile pierwsza. Co istotne, z preferencyjnych stawek będzie można skorzystać wyłącznie płacąc za parkowanie za pomocą aplikacji – w parkomatach tej opcji nie będzie. Nowe stawki bez Karty Krakowskiej będą natomiast radykalnie wyższe – za pierwszą godzinę odpowiednio 9 zł w podstrefie A, 8 zł w podstrefie B i 7 zł w podstrefie C. We wszystkich podstrefach w drugiej i trzeciej godzinie parkowania będą rosnąć o kolejną złotówkę. Te zmiany zaczną obowiązywać od 15 maja.

Niemal jednogłośnie przyjęta została także druga rezolucja przygotowana przez klub Kraków dla Mieszkańców, tym razem skierowana do Jacka Majchrowskiego. Dotyczy ona wykupienia przez miasto działek na Klinach, przy ul. Korpala. To rejon miasta intensywnie zabudowywany, a przejęcie gruntów umożliwiłoby urządzenie tam terenów zielonych i rekreacyjnych. Chodzi o działki w sąsiedztwie fortu 52 Borek, o które można by powiększyć forteczny park. Co najważniejsze, jest okazja, żeby kupić je w atrakcyjnej cenie, ponieważ deweloper, do którego nalezą, ogłosił upadłość, a jego majątek wyprzedaje syndyk. Teraz pozostaje tylko czekać na szybkie działania strony prezydenckiej.