Podczas środowej sesji radni sporo czasu poświęcili prezydenckiemu projektowi aktualizacji strategii rozwoju miasta – czyli dokumentowi „Strategia Rozwoju Krakowa. Tu chcę żyć. Kraków 2030/2050”. Rada przyjęła także uchwałę w sprawie poparcia działań Prezydenta Miasta Krakowa zmierzających do utworzenia Społecznej Agencji Najmu. Umożliwi to ubieganie się o środki unijne na ten cel. Z inicjatywy klubu Kraków dla Mieszkańców przyjęte zostały także uchwała w sprawie przyspieszenia wykupu z rąk prywatnych działek przeznaczonych pod parki, jak również rezolucja dotycząca powstrzymania zrzutu przez lotnisko zanieczyszczeń do potoku Olszanickiego. 

Ten ostatni temat – czyli problem zatruwania potoku Olszanickiego – wraca, zwłaszcza zimą, od lat. Powodem są przede wszystkim zanieczyszczenia pochodzące z odladzania samolotów, ale też generalnie z terenu lotniska. Skażenie potoku jest też przyczyną ogromnych uciążliwości odorowych, z którymi mierzą się mieszkańcy Olszanicy i okolic. Rezolucja autorstwa radnych KdM skierowana jest do Ministra Klimatu i Środowiska, Ministra Infrastruktury, Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz spółki MPL Kraków-Balice. Mimo wielu apeli ekspertów i mieszkańców, przede wszystkim stowarzyszenia Nasza Olszanica, dotychczas problem był przez władze lotniska bagatelizowany. 

Druga poruszona przez klub KdM sprawa to ślamazarne tempo wykupu z rąk prywatnych działek, które w planach zagospodarowania przestrzennego przeznaczone są pod parki czy lasy. W efekcie nie tylko Miasto nie może ich zagospodarować, ale też niejednokrotnie są one niedostępne dla mieszkańców. W uzasadnieniu do uchwały radni wskazują, że konieczne jest coroczne, sukcesywne zabezpieczanie środków na ten cel w budżecie miasta. Przywołują także przykład lasu Wolskiego, który został w 2017 r. wykupiony z rąk prywatnych przez prezydenta Juliusza Leo, przy wsparciu krakowskich rajców, dzięki czemu służy kolejnym pokoleniom Krakowian. 

Kraków jest miastem, w którym – z powodu horrendalnych kosztów – wynajęcie mieszkania jest szczególnie trudne. Jednocześnie, jak wynika z szacunków, w naszym mieście jest około 60 tys. pustych mieszkań. Właściciele często nie decydują się na ich wynajęcie z powodu obaw związanych np. ze zniszczeniem mieszkania czy problemami z eksmisją, jeśli lokator nie będzie płacił czynszu. Krokiem w stronę rozwiązania tego problemu ma być utworzenie Społecznej Agencji Najmu. Taki powiązany z miastem podmiot dzierżawi mieszkania od prywatnych właścicieli, a następnie wynajmuje je osobom fizycznym, którym za niskie dochody albo trudna sytuacja życiowa nie pozwalają na najem na warunkach rynkowych. Prywatny właściciel ma dzięki temu „z głowy” wszystkie problemy związane z najmem, łącznie z bieżącymi remontami – a mieszkańcy zyskują możliwość bezpiecznego wynajęcia mieszkania w atrakcyjnych cenach. Termin podjęcia uchwały w sprawie SAN nie jest przypadkowy – 4 marca ruszył nabór wniosków do konkursu, w którym Kraków może uzyskać na ten cel dofinansowanie unijne.

Choć radni dość długo dyskutowali nad projektem Strategii Rozwoju Krakowa, wszystko wskazuje na to, że dokument nie zostanie uchwalony w tej kadencji. Pojawiało się wiele argumentów, które mogą o tym świadczyć – wśród nich jednak najważniejszym jest ten, że nie należy tej decyzji podejmować tuż przed wyborami, tylko zostawić ją nowemu prezydentowi i nowej radzie miasta.