Parking zlokalizowany przed Pałacem Wielkopolskim od dawna przeszkadza okolicznym mieszkańcom i turystom, dlatego powstał pomysł stworzenia ogólnodostępnego skweru. – Inwestycja ta byłaby ważnym ruchem z perspektywy Krakowian – mówi Łukasz Gibała, lider stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców, który właśnie złożył uchwałę w tej sprawie. 

Plac przed Pałacem Wielopolskich to piękna i stosunkowo niedawno wyremontowana przestrzeń miejska. Wydawać by się mogło, że jest to naturalne miejsce spotkań dla mieszkańców i turystów. Ruch pieszy jest w tym miejscu bardzo duży, ale niestety ludzie muszą ocierać się o karoserie samochodów prezydentów, urzędników oraz radnych. Taka „wizytówka” Krakowa z pewnością nie spotyka się z uznaniem turystów, wręcz przeciwnie, w obawie przed potrąceniem, osoby te omijają plac szerokim łukiem. Zlokalizowanie tak dużej liczby samochodów w tym miejscu prowadzi także do niebezpiecznych sytuacji. – Tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło tam do dwóch stłuczek. Efektem tego było m.in. rozsypanie na bruku specjalnego środka absorbującego płyny olejowe. Taki „krajobraz” pasuje do drogi szybkiego ruchu, a nie do reprezentacyjnego placu w ścisłym Centrum – wyjaśnia Gibała.

Likwidacja parkingu przed magistratem nie zablokuje ani nie ograniczy niezbędnych dostaw lub dojazdu dla osób niepełnosprawnych, znajdzie się także miejsce dla prezydentów. Postój można zorganizować na dziedzińcu magistratu (wjazd od ul. Poselskiej). – Samochody wjeżdżają tam bez problemu, o czym świadczy choćby niedawna prezentacja nowych radiowozów Straży Miejskiej w tym miejscu. To dowodzi, że dziedziniec może zaspokoić podstawowe potrzeby parkingowe, bez uszczerbku dla estetyki Krakowa – tłumaczy Gibała. 

 Na placu Wszystkich Świętych, przed magistratem, należy również stworzyć przestrzeń dla mieszkańców. Bez samochodów, spalin i wyciekających olejów. W ich miejsce powinny pojawić się ławki, huśtawki i mała architektura – tak, jak miało to miejsce w 2017 roku, w ramach akcji przeprowadzonej przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Wówczas turyści nie omijali placu, a wręcz przeciwnie – korzystali z ławek i huśtawek na których robili sobie zdjęcia, które na portalach społecznościowych promowały Kraków jako miejsce przyjazne mieszkańcom. – Stworzenie skweru, w miejscu parkingu dla wybranych, będzie także dojrzałym gestem względem mieszkańców, którzy nie mają zapewnionego darmowego miejsca parkingowego w ścisłym Centrum – oznajmia Gibała. Warto dodać, że projekt stworzenia zielonego, przyjaznego ludziom skweru zgłosili sami mieszkańcy w ramach Budżetu Obywatelskiego w 2016 roku. Projekt ten jednak nie został dopuszczony do głosowania bez podania wyraźnych powodów.

Projekt zostanie poddany pod głosowanie prawdopodobnie na najbliższej sesji rady miasta.

AKTUALIZACJA (30.01.2019): uchwała została odrzucona przez radę miasta. Szczegółowe wyniki głosowania można znaleźć TUTAJ.