Apel do Tatrzańskiego Parku Narodowego ws. koni ciągnących zaprzęgi do Morskiego Oka
05-09-2019
Szanowny Panie Dyrektorze,
Zwracam się do Pana z gorącym apelem o zatrzymanie transportu konnego turystów do Morskiego Oka. Zarządzany przez Pana Tatrzański Park Narodowy powinien być instytucją, która ze swej natury jest wzorem troski o przyrodę. Katorżnicza praca koni na terenie i za zgodą władz TPN wskazuje jednak, że tak nie jest.
Jak wynika z wielu obserwacji, konie na tej trasie pracują ponad siły. Potwierdzeniem tego są przypadki, kiedy zwierzęta te podczas pracy upadają ze zmęczenia, a nawet – bo i takie sytuacje miały miejsce – umierają na trasie. Do opinii publicznej docierają informacje, że w zaprzęgach zdarzają się konie z problemami ortopedycznymi, które absolutnie nie powinny pracować, dopóki nie zostaną wyleczone. Niepokojące są również sygnały, że często zwierzęta dowożące turystów do Morskiego Oka trafiają na ubój już w wieku 4-5 lat, podczas gdy średnia długość życia pracujących w normalnych warunkach koni to 30 lat.
Jedną z miar rozwoju cywilizacyjnego jest nasz stosunek do zwierząt. Nie można godzić się na wycieńczającą pracę koni w imię obrony tradycji albo – co gorsza – korzyści finansowych. Dlatego też apeluję do dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego, aby skończyć z tą wątpliwą atrakcją turystyczną, która oznacza okrucieństwo wobec zwierząt.
Z wyrazami szacunku,
Łukasz Gibała
Radny Miasta Krakowa,
lider klubu radnych i stowarzyszenia
Kraków dla Mieszkańców